Sklep premium: Gwardzista STG

Bin4r

Gracz World of Tanks od 2014 roku. Gram, bo jestem pasjonatem i wiem, że większość graczy w WoT to pasjonaci. Niech nasza gra będzie bardziej taktyczna i przemyślana. Trudniejsza, ale mniej irytująca – a przez to bardziej satysfakcjonująca. Postawmy na miodność!

Subscribe
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

23 komentarzy
Newest
Oldest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
Stary gracz.

Ja teraz nie kupuję czołgów premium, ani nic od WG. Bitwy przegrana i przegrana. Losowania tragiczne bitwy 2-3 minuty i garaż. Jak tak dalej będzie nie wydam na tę grę ani 1 złotego.

Stary gracz.

Ja teraz nie kupuję czołgów premium ani innych rzeczy od WG, bo losowania teraz takie tragiczne że tylko przegrana i przegrana. Jak MM się nie zmieni nie wydam na tą grę ani 1 złotego.

STG player

To jest w zasadzie tedek z wieżą. Bo wolny, dość papierowy (wieża ujdzie, ale kadłub słabiutki), duża alfa i proporcjonalnie długie przeładowanie. Jeśli ktoś lubi powolne przemierzanie mapy i strzelanie do wyspotowanych celów, to może w nim znaleźć przyjaciela. Dla tych, którzy lubią grać aktywnie, wyskoczyć zza skały, strzelić i się schować – STG jest po prostu zbyt ślamazarny. A do ślamazarności dokłada się długi czas ładowania. I niech nikogo wieża z tyłu nie zachęci do sidescrapa – STG ma boki mięciutkie jak kaczuszka – zaledwie 45 mm pancerza.

Anonimowo

STG jest czołgiem dość charakterystycznym. Jeśli ktoś nie ma wprawy w grze takimi czołgami to nie polecam go od razu kupować. Lepiej najpierw sprawdzić na drzewkowej wersji. Fakt da się nim zrobić ładną gierkę o ile wot wam sprzyja i pocisk leci tam gdzie trzeba. Nie ukrywajmy pocisk potrafi dość ładnie przywalić i postraszyć przeciwnika ale niestety ruskie działo robi swoje. Co więcej brakuje mu trochę penetracji która nie robi sensacji szczególnie na podstawowych pociskach. Pancerz, no cóż, niby jest nie najgorszy ale trzeba do perfekcji opanować jak się odpowiednio ustawić bo nie wybacza błędów i w efekcie wchodzi w niego prawie wszystko. Mimo wszystko uważam go za całkiem fajną zabawkę jeśli komuś nie szkoda kasy.

Anonimowo

Ma tyle samo penetracji i celność co progetto, więc to raczej nie jest problem, mam ten czołg i wbiłem na nim biegłość, pancerz na wierzy jest dosyć dobry, ale moim zdaniem największą wadą jest przeładowanie oraz prędkość pocisków.

STG player

Do Progetto to STG się nie umywa. STG ma kopnięcie, ale pudło czy ding przekreśla szansę na powtórkę, oprócz tego wolno lecące pociski zwiększają szansę niepowodzenia. Tymczasem Progetto dzięki magazynkowi zawsze zrobi jakiś damage. Na jeden strzał STG – Progetto odda trzy. Jeśli cel będzie miękki – STG zyska 390, Progetto 720. Jeśli cel będzie twardy, załóżmy 50% szansy, to STG statystycznie zyska 195 dmg (połowa alfy) a Progetto 360 (połowa alfy magazynka). Ogniowo Progetto zawsze uzyska lepszy wynik niż STG. A mobilności to nie ma co nawet porównywać. Grałem jednym i drugim z dobrymi efektam, gdybym miał wybierać, to Progetto wybieram bez namysłu. Zresztą nie odkrywam Ameryki, Progetto jest aktualnie uważany za najlepszego meda na VIII tierze.

Gamer

Tylko że w gameplayu ten czołg jest zupełnie inny niż linia w drzewku. Mam zrobionego K91 i Stg też posiadam grałem tymi pojazdami bardzo duzo. Linia tych mediów w drzewku opiera się na szybkim i celnym strzelaniu że średnia alfa minusvto wieża która nie obraca się do tyłu. A premka to długie przeładowanie ale i alfa konkretną na plus wieża obrotowa w pelni

Gamer

Wszystko zależy kto czego ma dużo. Rok temu wziąłem Stg za złoto z paczek więc moje 14 k obligacji mogłem wydać na co innego więc przywitałem patriota i będę ciułała znowu aż się dozbiera ale już raczej na dyche

Pan_Roman

Bardzo się świeci

Anonimowo

Przy obecnej dynamice bitew czołg za wolny i niecelny.

Dziara

Jak ktoś jest danem sowietów, w drzewku mamy wersję czystą. Czołg wymagający całkiem.

Cosik jest nie tak

Nie opłaca się szczególnie że można kupić za 8 000 obligacji w sklepie premium

AndrzejuNieDenerwujSie

Nie wszyscy mają obligacje

Anonimowo

Pod warunkiem że ktoś ma te 8000 albo nie zbiera na X tier. Ja na przykład wydałem ostatnio 5 tysięcy na dosyłacz lepszy i muszę pozbierać znowu 🙂

Bobik

Jeśli czołg jest dostępny za złoto/pln to dla mnie nieopłacalne jest zużywanie obligacji.

Adaś

Aaa czyli bardziej opłacalne jest tracić realne pieniądze lub złoto niż obligacje które dostaje się za granie?

ojciec dyrektora

zależy ile zarabiasz i ile masz wolnego czasu

Anonimowo

true story

Bobik

Dokładnie. Dopóki obligacje nie są za realne pieniądze. 8k obligacji za czołg w cenie 145 zł, które można zarobić średnio w 2h (w PL). Tyle obligacji w 2h nie uzbierasz..

Anonimowo

70pln/h 😀 i 5pln od smalca

Anonimowo

jak 150pln to tylko 3h w normalnej pracy, a 8k obligacji w ile godzin wyfarmisz? 100? 200? 😀

O_o

Nie tak do konca normalnej, jezeli mowimy o kwocie netto. Dniowka wychodzi 400zl, przy 20sto dniowym miesiacu pracy daje nam to kwote 8000zl na reke. Ja wiem, ze sa ta realne do zarobienia pieniadze, a fachowiec potrawi ta kwote zwielokrotnic kilka razy, ale badzmy szczerzy dla wiekszosci Polakow pracujacych w naszym kraju takie pieniadze sa abstrakcyjne.

glus1321

Nie żeby coś… Ale można go nabyć za obligacje